Nowe malowane pudełko

Obiecany powrót nieco się przedłużył, ale teraz zostanę z Wami (mam nadzieję), że na stałe. 

Tak więc czas pokazać kolejne pudełeczko. Tym razem jest większe i pięciokątne. Jego wymiary to ok. 13cm x13cm (licząc od jednego kąta do drugiego). Pomalowane zostało dwoma farbami akrylowymi-niebieską i czerwoną. Na górze znajdują się przeróżne słodkie rzeczy zatopione w bitej śmietanie. Skusi się ktoś?

cena-30zł

The Dark Knight

Przepraszam, że tak długo niczego nie piałam. Trochę ze względu na początek roku szkolnego, trochę przez lenistwo, a przede wszystkim przez nic-nierobienie z modeliny. Oj, tak. Zrobiłam sobie długą przerwę od lepienia. Bardzo nieładnie z mojej strony. Jednak teraz mam motywację do dalszej pracy i zamierzam wziąć się w garść.
Pierścionki na dwa palce stały się bardzo modne wiosną tego roku. Ja również postanowiłam taki zrobić. Jednak nie jest on ze słodyczami, a znakiem rozpoznawczy jednej z najbardziej popularnych postaci komiksowych, na których podstawie stworzono film-Batmana (uwielbiam). W planach mam jeszcze... pokażę, gdy będzie gotowy!

Fragment inspiracji:

pierścionek- 9zł

Magnesy

Słodkie, cukiernicze magnesy na lodówkę. Najnowsze cztery, które zrobiłam przedstawiają: gofra z bitą śmietaną oraz pomarańczą, donuta, ciasteczko i kawę. Są one dosyć małe, ale za to niesamowicie mocne. Jeden może utrzymać nawet do 5-6 kartek A4, a normalnie rzadko który utrzymuje dwa takie arkusze.

Wchodziliście już na blogowego Facebook'a? Klik

Wszystkie magnesy, które łącznie zrobiłam i jeszcze się nie sprzedały.

magnes-3zł

Zestawy

Przez ten tydzień "lekko" opuściłam się w robieniu z modeliny, dlatego publikuję rzeczy, o których zapomniałam i dopiero teraz znalazłam ich zdjęcia. Tym razem są to cztery pierścionki: z hamburgerem, pizzą i frytkami- wersja fast food, z jajkiem sadzonym., kawą oraz kanapką- wersja śniadaniowa, z kanapką i jajkiem- wersja śniadaniowa 2 (choć bardziej uboga), z dwoma donutami, sałatką owocową i łyżką- wersja deserowa. Którą wybieracie?

Wszystkie bazy do pierścionków są posrebrzane i regulowane, więc pasują na każdy palec, każdej osoby. 

od lewej: pierwszy- 6zł, drugi- 6zł, trzeci- 5zł, czwarty- 7zł

Macaroons-

czyli francuskie mini-ciasteczka z kremem w środku. Moje serwuję jako kolczyki-sztyfty. Do wyboru czerwone (truskawkowe), różowe (malinowe), albo beżowe (waniliowe z nutką czekolady) ze śmietankowym nadzieniem. Do każdej pary standardowo, jak zawsze dodaję sylikonowe zatyczki lub posrebrzane baranki.

para- 3zł

Druga szkatułka

Jest to druga szkatułka, jaką wykonałam. Żółto-brązowa z dodatkami bieli i pomarańczy. Umieściłam w niej gofrowe serce, czekoladkę Milkę, dużego donuta, kokardkę, kawę, ciasteczko, talerzyk z donutami oraz herbatniczkami i babeczkę. Wszystko zatopione w bitej śmietanie z sylikonu z dodatkiem jagód i pomarańczowych koralików różnej wielkości. Podoba Wam się? 

Ta już powędrowała w "dobre ręce", ale umieszczam jej zdjęcie, gdyby ktoś może chciał zakupić podobną.

P.S. Czekam na komentarze i oznaczenia "Lubię to"!

cena- ok. 20zł

Większość blogów ma konto na Facebook'u. Ja też postanowiłam je założyć, dlatego od dzisiaj możecie "lajkować" (ech, najwyraźniej też się w to wciągnę) Buy, wear and love. Wybaczcie obecnie panującą pustkę, ale z czasem się ona zapełni. Po prostu nie da się robić wszystkiego naraz.
Przejdź do "fanpejdża" bloga

Cookie

Broszki cookie, to jedne z najprostszych, jakie tylko tworzę. Są wyraziste, duże i oryginalne, a zarazem skromne. Ta jest beżowa, ale jak się już przekonaliście-robię również karmelkowo-brązowe oraz ciemnobrązowe. 

KLIK!

broszka- 5zł

Nowe pierścionki...

...którymi są tarty owocowe! Jedna z truskawkami, borówkami i kiwi, natomiast druga z różnymi innymi owocami. Którą wolicie? Pierścionki są regulowane, więc z pewnością będą pasowały na każdy palec. Tarty są sprzedawane oddzielnie, choć można je nosić razem (tak jak ja na zdjęciu).

Wystarcza Wam jedno zdjęcie w poście, czy wolelibyście oglądać ich więcej? Zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu, ale postanowiłam zapytać Was.

pierścionek- 6zł

Tarty

Kolczyki tarty owocowe pokazywałam już raz. W związku z tym, że się sprzedały, to postanowiłam zrobić kolejne. Tym razem identyczne, jak moja ulubiona broszka. Ja nie noszę tego typu biżuterii, ale myślę, że kogoś z Was może uszczęśliwić ich noszenie.

Jeszcze jedno zgłoszenie do loterii i dodam wyniki, więc zgłaszajcie się!

kolczyki-7zł

Donuty

Pierścionki pokazywały się na tym blogu dosyć rzadko. Postanowiłam to zmienić i zacząć robić ich więcej. Na tym znajdują się trzy donuty z kolorową posypką podane na ceramicznym, zielonym talerzyku. 

P.S. Zdjęcie robione na fotelu ;) Na parapecie było zdecydowanie gorsze światło.

pierścionek- 6zł

Babeczkowa zawieszka

Komputer mam już naprawiony, więc od dzisiaj mogę znowu zacząć regularnie pisać. Czas nadrobić zaległości! 

Taka sama zawieszka, tylko czerwona bardzo Wam się podobała. A co powiecie na żółtą?

P.S. Jeszcze jedno zgłoszenie i dodam wyniki. Loteria jest TU.

cena (ciągle zapominam  ich dodawaniu...)- 6zł

Bransoletki

 Moje pierwsze bransoletki. Na początku postawiłam na charmsy, ale w planach mam inne, choć podobne, z większą ilością zawieszek. Te są zdecydowanie słodkie, ale następne będą bardziej... niezdrowe.
Komputer mam cały czas w naprawie, nie wiem ile to jeszcze potrwa :/

różowa- 11zł

"słoneczna"- 10zł

Widelczyki

Kolczyki widelce to jedne z najprostszych, jakie stworzyłam otrzymując nową paczkę. Dołączają jeszcze do nich pokazywane wcześniej łyżki oraz owoce, które niedługo opublikuję.
Wyniki loterii miałam dodać dzisiaj, ale nie mam zbyt wiele czasu. Dlatego możecie się jeszcze zgłaszać, nie daję limitu czasu tak jak wcześniej, bo nie wiem, czy wywiążę się w konkretny dzień z obowiązku wylosowania zwycięzcy. A wyniki dodam w ciągu kilku najbliższych dni. Zgłaszajcie się!
P.S. Zapomniałam o dodaniu adresu bloga na zdjęciu.

kolczyki- 5zł

Potrójnie babeczkowe kolczyki

Te kolczyki należą do rzeczy, które miałam Wam już pokazać (jeszcze w lipcu), ale nie miałam kiedy. Czekały w kolejce, ale przyszła ich kolej. Może komuś spodobają się na tyle, że postanowi je zamówić (do czego Was serdecznie zachęcam)? Pierwsze są z żółtą podstawą i polewą w tym samym kolorze, drugie-zielone z łyżeczką, a trzecie- pomarańczowe z ciasteczkiem. Ostatnie idealnie pasują do jesiennych stylizacji w ciepłych kolorach.

kolczyki- 7zł

Częściowy naszyjnik

Naszyjnik z czerwoną, truskawkową babeczką, białą czekoladką Mika i malutką łyżeczką to jedna z najnowszych rzeczy, które ostatnio stworzyłam. Wszystkie trzy zawieszki zawieszone są na 70cm, kulkowym łańcuszku.

Komputer cały czas jest w naprawie, nie mam zbyt wiele informacji, ale może na początku pszyszlgo tygodnia już będę go miała. Do tego czasu, tak jak napisałam wcześniej-nie liczcie na zbyt wiele postów.

PRZYPOMINAM O LOTERII, GDZIE MOŻECIE WYGRAĆ KOMPLET BIŻUTERII WYKONANEJ PRZEZE MNIE! Więcej informacji kilka postów niżej.

naszyjnk- 13zł

Brokatowe buteleczki

Kolczyki, które miałam Wam pokazać już jakiś czas temu nareszcie doczekały się swojej premiery. Są to buteleczki z granatowym brokatem zawieszone na posrebrzanych biglach. Wysokość buteleczek wynosi ok. 1,7cm.  Zdecydowanie coś innego niż dotychczas.

Wczoraj niczego nie napisałam, bo mój komputer... zwyczajnie się zepsuł. Nie wiem do końca, czy jest to coś poważnego, czy tylko drobna awaria i ile potrwa napawa, ale wiem, że teraz posty nie będą się pojawiały zbyt regularnie, niestety.

Zapraszam do udziału w loterii! Ciekawa biżuteria do wygrania! Więcej informacji kilka postów niżej.

kolczyki- 10zł



Hamurgery

Niedawno czytelniczka podsunęła mi ciekawy pomysł na zrobienie pomidorków. Jak mogłam go nie wykorzystać podczas robienia hamburgerów?! Te kolczyki chodziły za mną już od dłuższego czasu, ale dopiero teraz postanowiłam wziąć się w garść i je wykonać. 

W ciągu ostatnich kilku dni nie miałam zbytnio czasu na bloga, wiecie jak to jest. Jutro wyjeżdżam na jeden dzień nad morze. Mieszka ktoś może w Stegnie? :p

P.S. Zauważyłam, że do rozdawajki nie zgłosiło się zbyt wiele osób, więc postanowiłam ją nieco przedłużyć. Na zgłaszanie się macie czas do końca tego tygodnia, czyli do 19 sierpnia. Przypominam, że w razie wygranej Wy za nic nie płacicie, a nagrody są ciekawe, więc warto się zgłaszać! Post jest dosyć długi, ale musiałam wyjaśnić pewne rzeczy.

Szybka mini-loteria

Jakiś czas temu stuknęło nam 1000 odwiedzin bloga (aktualnie jest ponad 1200). Z tej okazji chciałabym zorganizować szybką mini-loterię. Do wygrania zestaw pokazany niżej, czyli ciemna, gofrowa broszka, kolczyki Milki oraz kolczyki-gofry.

Aby wziąć udział musicie:

-napisać komentarz pod tym postem ze swoim imieniem oraz adresem e-mail

-zostać obserwatorem bloga

Jeżeli ktoś nie spełni powyższych warunków, nie będzie brany pod uwagę w losowaniu. Na zgłaszanie się macie czas od dzisiaj (9 sierpnia) do 13 sierpnia, następnego dnia wyłonię zwycięzcę. (Mam zepsuty komputer, zrobię to po naprawie, cały czas się zgłaszajcie)  Wygrywa jedna osoba. Im więcej osób się zgłosi, tym lepiej! Przy bardzo dużej liczbie (ponad 20 osób) rozlosuję dodatkowy zestaw.

Moje pierwsze pudełeczko

Ostatnio nabrałam chęci na szkatułki. Słodkie szkatułki. Dlatego nudną, drewnianą ozdobiłam tak, że wygląda zupełnie inaczej niż przed metamorfozą. Nie jest aż tak bogata, ale to moja pierwsza. Druga będzie znacznie lepsza. A wiem to, bo niedługo skończę ją robić. Czekajcie cierpliwie ;)

Szkatułka ma ok. 9cm długości, 4,5cm wysokości oraz 5,5cm szerokości na zewnątrz. 

P.S. Jeszcze dzisiaj spodziewajcie się wyjątkowego posta!

słodkie "puzderałko"- 16zł

Duże łyżki

Kolczyki, które zrobiłam od razu, gdy przyszła do mnie paczka, to łyżeczki. Nie takie zwykłe łyżeczki, bo z bitą śmietaną, truskaweczką i jagodą. Mają one ok. 5,5cm długości i są dużo lżejsze, niż wyglądają.

kolczyki- 7zł

Donutowy komplet

Można stwierdzić, że wróciłam. Jednak nie zdziwcie się zbytnio, że przestanę pisać przez tydzień, bo często zdarzają mi się nieplanowane wyjazdy. Tak będzie do końca wakacji, czyli już niezbyt długo. 

Dziś prezentuję komplet-naszyjnik i wsuwkę do włosów. Obydwie rzeczy są donutami polanymi czekoladą i posypką. 

Kulkowy naszyjnik ma 70cm długości, donut na nim zawieszony 3cm średnicy, natomiast ten na wsuwce ok. 1,5cm.

kupując w komplecie- 16zł

Krótka przerwa

Chciałabym Wam powiedzieć, że dzisiaj robię sobie przerwę od blogowania, internetu i komputera. Wyjeżdżam do babci, mam przecież wakacje! Nie będzie mnie ok. tydzień. Przepraszam, na komentarze ani maile nie odpiszę, bo nie będę miała możliwości.
Trzymajcie się!
Olga

Pokaż swoje śniadanie!-Dzień siódmy-Niedziela

Ten post również dodaję z opóźnieniem, bardzo przepraszam. W niedzielę zrobiłam Chlebki przysmażane (nazwę wymyśliłam, gdy byłam mała, tak już zostało), czyli zwyczajny chleb pomoczony w rozbitym i wymieszanym jajku z przyprawami, a następnie usmażony na patelni do koloru złoto-brązowego. Uwielbiam taką prostotę!

P.S. Jest to ostatni post z cyklu "Pokaż swoje śniadanie!".

Pokaż swoje śniadanie!-Dzień szósty-Sobota

 Dodaję dzisiaj moje sobotnie śniadanie. Powinnam to zrobić w sobotę, ale nie miałam zbytnio czasu. Bardzo Was przepraszam. Zjadłam wtedy prawie to samo, co w piątek, jednak z drobnymi zmianami. Na morelowym dżemie "namalowałam" serce o smaku maliny i porzeczki.

Zamówienie dla Franaku

Wykonałam już rzeczy, które zamówiła Franaku. Proszę o kontakt na e-mail, czy Ci odpowiadają. buywearandlove@gmail.com

Pokaż swoje śniadanie!-Dzień piąty-Piątek

Dzisiaj zjadłam bardziej proste śniadanie. najpyszniejszy na świecie dżem Materne o smaku morelowym znacznie je urozmaicił. Do tego herbatka liczi i kawałki zielonego jabłka. Podobnie jak wczoraj- niezbyt długi opis, jednak powinien wystarczyć.

Pokaż swoje śniadanie!-Dzień czwarty-Czwartek

Post troszkę spóźniony, za co bardzo Was przepraszam. Jadłam dzisiaj owsiankę z morelami, śliwkami oraz cynamonem z dodatkiem łyżeczki cukru i łyżki otrębów owsianych. Krótko i na temat. Myślę, że każdy wie, jak ją przygotować, więc szczegółowego przepisu nie będę pisała.

Zielona zawieszka

Moje czerwone babeczki z kokardką cieszą się dość dużym powodzeniem. A co powiecie na zieloną babeczkę z dużą kokardą oraz plasterkami arbuzów, zamocowaną na neonowej zawieszce? Ja jestem z niej zadowolona. Komu jeszcze się podoba? Mam ogromną chęć na realizację zamówień!
Dziękuję, że piszecie tak dużo komentarzy. ♥

zawieszka- 7zł

Tarty inne niż dotychczas.

Tyle razy pokazywałam Wam tarty owocowe. Wszystkie były broszkami. Tym razem postawiłam na coś innego i stworzyłam z nich kolczyki na biglach (posrebrzanych). Obecnie jest to moja ulubiona para, choć nie mogę jej nosić. Popatrzeć nie zaszkodzi ;)

kolczyki- 9zł

Pokaż swoje śniadanie!-Dzień trzeci-Środa

Ja i piekarnik+drożdże, to dosyć niebezpieczne połączenie...

Dzisiaj trochę poeksperymentowałam i zrobiłam Pizze Bianca,  która charakteryzuje się brakiem sosu pomidorowego. Ciasta starczyło mi na pięć średniej wielkości placuszków, ale na razie zrobiłam tylko dwa (są niesamowicie sycące). Wyszła pyszna, choć mogłam dodać troszkę więcej przypraw. Jej wykonanie było okropną męczarnią. Powiedziałam sobie "nigdy więcej" i pewnie to powtórzę przy robieniu kolejnej. Przepis znalazłam na tym blogu, nie widzę sensu przepisywania go tutaj, więc podaję link.

P.S. Gdy ją robiłam, to zapach czuć było na całej klatce schodowej!

Wersja 1:

Wersja 2: 

Jako bonus: "...ciasto nie powinno się kleić do rąk...."- hahaha, żartujesz?

Serdecznie pozdrawiam i życzę, by Wasze ciasta były bardziej posłuszne niż moje!

Mąka, oliwa, ocet balsamiczny, ścierka i cukierniczka to chyba  nie najlepsze tło...
Przepraszam, nie zwracajcie na nie uwagi.

Śniadaniowy zestaw

Będąc cały czas w temacie śniadań- wczoraj w końcu mogłam zawiesić te dwa elementy i stworzyć łańcuszek. Oczywiście za sprawą paczki, którą przyniósł listonosz. Tak więc teraz możecie spodziewać się większej ilości, a przede wszystkim ciekawszej biżuterii. Mam już kilka postów w kolejce do dodania (choć jeszcze nienapisanych). Kubek jest ceramiczny, jajko, bekon i talerzyk z Fimo. Łańcuszek ma 70cm długości.

naszyjnik- 14zł

Pokaż swoje śniadanie!-Dzień drugi-Wtorek

Dziś śniadanie jadłam nieco później, więc i wpis pojawił się nie z samego rana. Przedstawiam moje pierwsze w życiu, samodzielnie zrobione placki! Z cukinią, błękitnym serem pleśniowym i cebulką. Są bardzo sycące i przede wszystkim pyszne (mimo tego, że niezbyt przepadam za tego typu daniami). Przepis znalazłam na tym blogu i zdaje się, że częściej będę z niego korzystała. A Wy co dzisiaj zjedliście?