czyli francuskie mini-ciasteczka z kremem w środku. Moje serwuję jako kolczyki-sztyfty. Do wyboru czerwone (truskawkowe), różowe (malinowe), albo beżowe (waniliowe z nutką czekolady) ze śmietankowym nadzieniem. Do każdej pary standardowo, jak zawsze dodaję sylikonowe zatyczki lub posrebrzane baranki.
para- 3zł
4 komentarze:
tworzysz śliczne rzeczy, niedługo coś kupię <3
Fajne są , szkoda tylko ,że ja do szkoły nie mogę nosić kolczyków ;/ (eh .. ten regulamin )
Obserwuję i zapraszam do mnie : http://przez-swiat-z-aparatem.blogspot.com/
@Oluś
Bardzo proszę, będę czekać cierpliwie :) Jakby coś, to napisz na adres buywearandlove@gmail.com
ładne;))
Prześlij komentarz